To co wydawało się niemożliwe dzisiaj stało się faktem. Jantar Swarzewo dopiero w ostatnich dwóch meczach - a nawet sekundach - wywalczył awans do Kibol Cup z drugiego miejsca puckiej ligi halowej!
Przed dzisiejszą - ostatnią - kolejką puckiej ligi halowej wiedzieliśmy jedno: żeby myśleć o awansie trzeba dwa ostatnie mecze wygrać. To warunek podstawowy, ale nie jedyny...
Jeśli wygralibyśmy ot tak sobie różnicą kilku bramek, to zrównalibyśmy się punktami z Drewniakami. W naszym meczu bezpośrednim padł wynik remisowy, więc to nie rozstrzygało o miejscu w tabeli. Według regulaminu w dalszej kolejności liczyła się różnica zdobytych bramek. I tu niestety, wypadaliśmy gorzej od naszych przeciwników. Trzeba było nam w dwóch ostatnich meczach zdobyć razem wyniki minimum o stosunku bramek 19:0, 20:1, 21:2, itd. Wtedy zrównalibyśmy się z Drewniakami, a kolejnym kryterium była większa ilość zdobytych bramek. I tutaj (przy założeniu, że wykonaliśmy zadanie na poziomie 19:0, 20:1...) bylibyśmy w tym lepsi od naszych rywali.
Zadanie wydawało się bardzo trudne (chciałbym napisać arcytrudne, ale jeśli już wiemy że się udało, to niech będzie tylko 'bardzo trudne'). Pierwszy rywal - Kaszuby Połchowo wydawał się trudniejszym do pokonania w odpowiednim stosunku bramek. Okazało się inaczej. Owszem, nie było łatwo. Gra była bardzo twarda i zacięta, w którymś momencie (gdzieś przy 4:0, 5:0) jeden z graczy Kaszub prosił abyśmy grali delikatniej bo przecież i tak ten mecz wygramy. Albo nie wiedział o co idzie gra, albo ściemniał próbując 'rozładować' nasze akumulatory. Na szczęście to się nie udało i w końcówce trafialiśmy co raz to łatwiej do bramki połchowian. Ostateczny wynik 10:0 dawał sporą szansę na zdobycie z Darzlubiem brakujących dziewięciu bramek.
Mecz z racji przyspieszenia rozgrywek (walkower Marne Szanse - Piast Piaśnica) rozpoczął się dużo wcześniej niż sądziliśmy. Z racji tego spóźniłem się i wszedłem do hali w 5 min już przy stanie 3:0. Wydawało się, że wszystko będzie OK. Ale, niestety okazało się, że nie było tak łatwo.
O ile do połowy meczu było wszystko jak należy, czyli prowadziliśmy już 7:0, to później "zaczęły się schody". W 10 min tracimy pierwszą bramkę. To jeszcze nie była tragedia, ale w 18 min tracimy bramkę na 10:2. czyli do końca niecałe 2 min, a nam brakuje jednej bramki do potrzebnego wyniku. Było wówczas na prawdę 'gorąco'. Na szczęście w ostatniej minucie meczu trafiamy dwukrotnie. Ostatnia bramka wpada dwadzieścia sekund przed końcem. Wtedy wiedzieliśmy już, że się udało. Nawet przypadkowa strata jednej bramki w ostatnich sekundach dawała nam awans do futsalowych mistrzostw powiatu 'Kibol Cup'.
Ulga, radość i zadowolenie. Przyznać trzeba, że nasi piłkarze dzisiaj na prawdę dali z siebie wszystko. Gołym okiem było to widać. Szacun!
Okazuje się jednak, że nasza drużyna spróbuje swych sił jeszcze w rozgrywkach halowych w Starzynie i we Władysławowie. Teraz już bardziej na luzie, ale mamy nadzieję że równie skutecznie. Powodzenia!
A za tydzień czeka nas jeszcze walka w turnieju zakończeniowym puckiej halówki o puchar dyrektora MOKSiR w Pucku. Wówczas odbierzemy puchar za drugie miejsce, ale może jeszcze pokażemy coś ciekawego w grze. W pierwszej kolejności czeka nas mecz z Relaksem Mechowo. Mamy nadzieję, że wygramy to spotkanie i przejdziemy do dalszego etapu w tych jednodniowych rozgrywkach.
Przy założeniu że zajęliście 2 miejsce to wydaje mi się że trafiacie na zespół Zatoki Puck. 1-8, 2-7 itd
Może nie mam racji, ale wydaje mi się , że jest błąd i na stronie HLPN podano złe zestawienie par o Puchar Dyrektora MOKSIR-u
Nie ma błędu Chudy. Tam są trzy drużyny z tą samą ilością punktów. Robi się wówczas tzw. małą tabelkę i z niej wynika, że wszystkie zespoły mają po tzry punkty. W dalszej kolejności pod uwagę brana jest różnica bramek, a w tym najkorzystniej wypadają Farmaceuci (+3), później Relaks Mechowo (0), a na końcu jest Zatoka Puck (-3).
Czyli wynika z Tego że błąd jest w końcowej tabeli i w takim razie Zatoka zajęła 8 miejsce w rozgrywkach?? Chyba że sie mylę. Myślałem że przy małej Tabelce liczy sie bezpośredni wynik spotkania drużyn??
Ok już rozumiem Relax wygrał z Farmaceutami umknęło mi to. Co nie zmienia faktu że Zatoka Powinna zostać przesunięta na 8 miejsce w Tabeli rozgrywek.
![]() |
|