Apetyty były na więcej, ale i tak chyba nie można narzekać. Dzisiaj w Starzynie nie było drużyny, która pokonałaby Jantara Swarzewo.
Komplet punktów wywalczyła pierwsza nasza drużyna. Jej piłkarze kolejno pokonali ekipy: Werblinia II 7:2, Starzyno II 5:0, Mechowo II 7:1, Strzelno I 6:0. Generalnie same wyniki mówią o jakości naszej gry.
W naszym zespole wystąpiły nowe twarze. W bramce kontuzjowanego Marcina Czajkę zastąpił z powodzeniem Przemek Mudlaff. Ten młody piłkarz bardzo dobrze zaprezentował się w rozegranych meczach. Skapitulował trzykrotnie, ale raz od przypadkowego uderzenia swojego kolegi z drużyny. Drugim zawodnikiem spoza naszego składu był Michał Proch, który z meczu na mecz grał lepiej. Michał jest wychowankiem MKS Władysławowo, a obecnie zawodnikiem Startu Mrzezino.
Mimo wszystko najskuteczniejszy był Mariusz Kalwig, który do bramki trafiał siedem razy, a na koncie zapisał też pięć asyst. Bilans bramkowy drużyny po dzisiejszych czterech meczach - 25:3.
Druga drużyna też poradziła sobie bardzo dobrze, chociaż nie zdobyła kompletu punktów jak ich koledzy z pierwszej drużyny. Na koncie są trzy wygrane: Werblinia I 3:1, Mechowo I 5:1, Strzelno II 7:1. Jest też cenny remis 1:1 ze Starzynem I - faworytem miejscowych rozgrywek.
W tym zespole zobaczyliśmy trzy nowe twarze. Na bramce stał Aleksander Ceynowa, bardzo dobry golkiper A-klasowego MKS Władysławowo. W polu pokazali się też Szymon Nadolny (wychowanek siatkarskiego Koraba Puck!) oraz Bartosz Jarmuż z zaprzyjaźnionej, A-klasowej Nordy Karwia.
Zdecydowanie najskuteczniejszą 'gwiazdą' zespołu okazał się Paweł Łuczak, który strzelił sześć goli i cztery razy asystował przy zdobywaniu innych bramek. Bilans bramkowy drużyny po czterech meczach - 16:4.
Dzisiejsze wyniki to dobra zaliczka przed kolejnymi zmaganiami w dwóch najbliższych niedzielach. Są spore szanse na walkę o najwyższe cele. Czy się uda - okaże się niebawem. Zapraszamy do kibicowania. Można chyba powiedzieć - broń Boże urazić - że nasza drużyna posiada już zalążek tzw. gruppies. Kolejne fanki oczywiście mile widziane;)
No Janek, nie wiem czy sie nie naraziles tym "GROUPIES" naszym kochanym dziewczynom:P
Absolutnie nie chciałem urazić naszych koleżanek, ale po prostu zauważyłem że ostatnio do naszej 'stałej' koleżanki dołączają kolejne. Bardzo mnie to cieszy. A jeśli uraziłem, gotowy jestem całować w rączki nasze panie tak długo aż w końcu mi wybaczą :)
![]() |
|