KLKS Jantar Swarzewo - strona nieoficjalna

Początek spotkania był dość wyrównany, natomiast w drugiej połowie zarysowała się przewaga miejscowej drużyny. Były chwile, że nie potrafiliśmy przez dłuższy czas wyjść z własnej połowy. Potwierdzeniem tego była bramka zdobyta przez MKS w 21 min (graliśmy 2 x 40 min).

Druga połowa przebiegała początkowo pod dyktando drużyny z Władysławowa, ale czym bliżej końca tym my pozwalaliśmy sobie na coraz więcej. Generalnie tę połówkę przegraliśmy 2:3, czyli końcowy wynik brzmiał 2:4.

Jeśli chodzi o to co się działo na boisku, to w grze przewagę miał MKS. Próbowaliśmy im nie odstępować kroku i chwilami się udawało. Niestety, środek pola był zbyt dziurawy, aby powstrzymać ataki władysławowian. Generalnie stuprocentowych sytuacji mieliśmy kilka. Trudno mi sobie teraz przypomnieć, ale chyba ze cztery. Owszem, miejscowi też setki zmarnowali. Obstawiałbym wynik jakieś 7:5 dla MKS. Tak to powinno wyglądać, ale nie wyglądało... Mimo to jesteśmy zadowoleni z dobrego testmeczu, chociaż frekwencja po naszej stronie nie była porywająca.

Nie kontrolowałem sytuacji do końca, więc opieram się na relacji ze strony MKS - obie bramki zdobył Mariusz Kalwig. Coś o dwóch swoich asystach wspominał mało skuteczny dzisiaj Jakub Damaszke.

• Komentarzy [0]
• czytano: [710]
• DO